piątek, 24 października 2008

Sąd odmawia aresztowania Janusza Wójcika

Wrocławski sąd rejonowy nie zgodził się na aresztowanie podejrzanego o korupcję Janusza Wójcika. Były trener reprezentacji Polski musi jednak wpłacić w ciągu tygodnia 150 tysięcy złotych kaucji.

Ma też zakaz opuszczania kraju i musi się zgłaszać raz w tygodniu w komisariacie policji. Podobne środki zapobiegawcze- z tym, że wysokość poręczenia majątkowego wyznaczono na 50 tys. zł.. zastosowano wobec byłego obserwatora PZPN Krzysztofa P. z Poznania - powiedział sędzia Bogusław Tocicki. Dodał, że sąd uznał, że materiał dowodowy wskazuje na duże prawdopodobieństwo popełnienia przestępstw zarzucanych podejrzanym, jednak nie ma obawy matactwa. Decyzja nie jest prawomocna. Można się na nią zażalić w ciągu tygodnia.

Czytaj wyjaśnienia Janusza Wójcika  b. trenera Świtu NDM
Korupcja w Świcie Nowy Dwór - kalendarium

Wrocławska Prokuratura Krajowa w poniedziałek po analizie uzasadnienia sądu zadecyduje czy odwołać się od negatywnej decyzji w sprawie aresztowania podejrzanego o korupcję Janusza Wójcika. "Jeżeli znajdziemy w nim błędy logiczne złożymy zażalenie, jeżeli nie pozostanie nam zaakceptowanie postanowienia" - powiedział Edward Zalewski z Prokuratury Krajowej we Wrocławiu. Śledczy jest zadowolony, że sąd potwierdził duże prawdopodobieństwo popełnienia zarzucanych podejrzanym przestępstw. Przyznał, że sąd miał prawo do odmiennej obawy mataczenia w śledztwie.

Januszowi Wójcikowi Prokuratura Krajowa we Wrocławiu postawiła 11 zarzutów korupcyjnych, dotyczących jego pracy wiosną 2004 roku w Świcie Nowy Dwór Mazowiecki. Trener miał wręczyć ponad pół miliona złotych łapówek i ustawić 8 z 9 meczów, które prowadził. Krzysztof P. usłyszał 10 zarzutów korupcyjnych.

Podsumowanie ostatniego tygodnia w polskiej piłce możecie przeczytać na blogu 5 Władza.

Lista oskarżonych o korupcję w polskim futbolu.  
Lista skazanych za korupcję  
Lista ustawionych meczów  
Kto ustawił/próbował ustawić najwięcej meczów - zobacz listę
Mapa korupcji w polskim futbolu  

Zobacz nasz profil na Facebooku 
Zobacz nasz profil na Twitterze    

Reklamy, które widzicie od jakiegoś czasu na blogu nie sprawiają, że zarabiam jakieś duże pieniądze. Są to jednak pieniądze, które  pozwalają opłacić rozmowy telefoniczne lub bilety na pociąg, gdy zdobywam newsy na bloga. Jeżeli więc czytasz moje artykuły - na pewno warto kliknąć!